poniedziałek, 18 sierpnia 2014

18.08.2014 Harry Potter !! :P

Harry Potter ! 

No więc ... :) Dzień nie był zamulony jak wczorajszy :) umyłam włosy ... :) xDD i przyszła Juliasta :) oglądałyśmy Harrego Pottera xd zrobiłyśmy sobię taki maraton filmowy :) i tak oglądałyśmy sobie długo :) Po czym poszłyśmy aby kupić mi pozostałe książki do szkoły :) Kiedy kupiłam poszłyśmy do mnie do domu i wpadłam na pomysł ! Aby założyć Bloga z opowieściami :) taki fajny ;) i muszę powiedzieć .. ,że już mam :) więc proszę oto link :) Więc porszęęę <3 Mam nadzieję ,że się będzie podobał :) zaczynam się za niego brać ! :) . A no tak ... dalej dzisiejszy dzień .. No więc .. poszłyśmy potem do drogerii na zakupy ale najpierw zachaczyłyśmy Bonano :) no i potem się wróciłyśmy . :) Juliasta poszła do cioci a ja siedze teraz w domu i piszę posty :) więc życzę miłego wieczora :)

17.08.2014 Grzyby :)

Grzyby :) 
Więc tak :) Dzień zaczął się od tego ,że pojechałam do babci :) u babci zjadłam pyszny obiadek po czym udaliśmy się do lasu na grzyby :) trochę pozbierałyśymy . W zasadzie j chodziłam przez kilka minut po czym udałam się do samochodu gdzie siedział dziadek .. i tak bite 3 godziny siedzenia w samochodzie ... i w zasadzie to nudzenia się :) po tych 3 godzinach pojechaliśmy do domu i zjedliśmy dalszą część obiadu .
Poczytałam książkę . I potem bardzo fajnie sobie podróżowałam samochodem który był cały zawalony sprzętem :) No a potem sobie po oglądałam filmy i tak minął mi kolejny dzień mojego życia :)

16.08.2014 Winda :) Znowu :)

Winda :) Znowu :)

Oooo tak :) ten dzień był bardzoo śmieszny xd

Więc zaczęło się od tego ,że czekałam na Juliastą aż się w końcu do mnie wybierze ... około 11 napisłam czy przyjdzie to powiedziała ,że około 12 będzie :) no to mi w to graj :) i tak sobie poczekałam aż było już po 12 .. napisałam znowu .. tym razem czy idzie .. i dopisałam ,że idę do "Zakątka" . Kiedy byłam już w "Zakątku" i piłam przepyszną herbatę z naszej ukochanej żabki , Juliasta odpisała na sms'a .. lecz wiadomość była taka ,że nie przyjdzie .. -.- . No to stwierdziłam .. ,że nie będę tak sama siedzieć , zadzwoniłam więc po Natalkę i przyszła :) co prawda zdążyłam spotkać Igora i Bartka na BMX'ach :) potem sobie pojechali i przyszli :) Potem zaszliśmy do naszego kolegi i jeździliśmy u niego windą :) potem pogadaliśmy sobie na klace a potem jak mu mama wysprzątała w pokoju to do niego zaszliśmy xD i tak chyba około 40 minut u niego byliśmy po czym poszłam z Natalką do mnie do domu na obiad :) zjadłyśmy :) poszłyśmy znowu pod jego klatkę ale powiedział ,że nie wyjdzie bo mu się nie chce bo chce iść na festiwal ... no to ok.. potem przyszła Ola z Pawłem i poszliśmy na molo a tam :) dostaliśmy balona :) i porobiłam sobie z nim zdjęcia :) jakie to było fajne :P a chwilę później zadzwoniła mama ,że mam iść do Igora , :D no to poszłam .. a gdy szłam jechały dwa razy dwie pary młode <3 to tak pięknie wyglądało ;) a następnie doszłam do domu Igora. Zaczęłam robić bransoletki ... i wiecie co ! Igor zaczął też je robić ;) wkręcił się strasznie :) no i potem poszłam do domu z mamą i tak w zasadzie skończył się mój dzień :)


piątek, 15 sierpnia 2014

15.08.2014 :) Urodziny Wery ! :) Kręgle :))) Nieznajomi xd

Urodziny Wery ! :) Kręgle :))) Nieznajomi xd

Dzisiejszy dzień od samego początku był męczący i stresujący ! Ale potem już był tylko luz i wygoda  :D
Więc dzień zaczął się od tego ,że wstałam ... xD NORMALNE !

 A następnie robiłam to co zwykle przyszła Juliasta i wzięłyśmy się do pracy ! Aby zdążyć zrobić prezenty  na urodziny Wery ! miałyśmy mało czasu a wiele roboty ! i tak do godziny 15 robiłyśmy te prezenty :)  Następnie udałyśmy się na urodziny ! :D Kiedy weszłyśmy wręczyłyśmy prezenty - Od Juliastej Miś uszyty własnoręcznie :) Milord Andrzej :D a ode mnie natomiast drzewko z kawy :) oraz wielka kartka z lustrem :)))Po Prostu jesteśmy z siebie dumne ! :) Dostałyśmy przepysznego torta robionego przez jej mamę oraz babcię :) pychotka <3 malinowy z borówkami i kremem i czekoladowe ciasto miał jejku pyszności <3 Następnie dostałyśmy sorbet :) jej mama robiła :) Arbuzowo-borówkowo-malinowy :) następne pyszności <3 Potem wybrałyśmy się na kręgle :) też było rewelacyjnie :) pomimo iż poszło mi najgorzej było świetnie ! uzyskałam 69 punktów xd i ciesze się z tego :) xDDD Byłam pierwsza !!! ale od końca ... Trudno ! xD :) Potem w tym samym lokalu zjadłyśmy pizzę :) i poszłyśmy na placyk gdzie mieszka Mateusz :P potem z Juliastą poszłyśmy do mnie troszeczkę ogarnęłyśmy i posiedziałyśmy popisałyśmy troszeczkę z koleżanką ze starej szkoły :) ( Lecz gdy szłyśmy do mnie spotkałyśmy czterech nieznajomych typów którzy darli się do nas ,że jak mamy na imię czy podamy im numery telefonów do której idzemy klasy itd. xd i do szkoły xd i to tak przec całą drogę praktycznie xd )  i potem Juliasta poszła do domu :c No i ja troszeczkę popisałam z przyjaciółmi jak zwykle i doszłam do momentu kiedy pisze te dwa posty :) no i jak zwykle 23 ... xd no ale inaczej się nie da :)

 No i tak dzisiejszy dzień minął miło :) Życzę wszystkim Dobrej i spokojnej nocy :) Abyście się wyspali i mieli siły na dalsze przygody ! :)) a tu zdjęcia prezentów :)



 Kartka urodzinowa :)



Ja z Juliastą <3 


 Moje drzewko :) 


Misio Juliastej <3

14.08.2014 Tak jest ! Reggae ! Tańczenie w Windzie ! :P

 Tak jest ! Reggae ! Tańczenie w Windzie ! :P

No to hejooo ! :) Niestety post muszę napisać 15.08 ponieważ wczoraj wróciłam późno do domu i nadzwyczajnie w świecie nie chciało mi się włączyć laptopa i pisać ... -.- ale nadrabiam wszystko dzisiaj ! :)

Więc tak :) Dzień zaczął się jak każdy zwykły dzień .. w zasadzie to niezwykły ! :) ale rozpoczęcie przeważnie jest takie samo :3 Czyli ogarnięcie siebie .. mianowicie xd umycie włosów ubranie się ogarnięcie troszeczkę w domu itp. . Kiedy już się ogarnęłam to sobie poczekałam aż przyjdzie Juliasta ... szczerze troszeczkę sobie na nią poczekałam .. 6.6  Ale dałam rade ! I w końcu przyszła ! Więc kiedy przyszłam zjadłam sobie śniadanie :) - naleśniki z Nutellą :D i wtedy to się stało ! Juliasta zaczęła odklejać etykietę od mojej Nutelli ! Myślałam ,że ją chyba zatłuke ! wygląda teraz tak brzydko ;// no ale dobra już tam ! xD wybaczam Ci <3 . Po zabraniu jej Nutelli poprzeglądałyśmy sobie jak zwykle fb i napisał do nas Truskawa oraz Wera czy wyjdziemy .. No to my ,że Tak :) z początku miała po nas zajść Wera .. ale nie zaszła bo Lewa miała jakieś tam sprawy i ona mogła po nią zajść już troszeczkę później :P no to my z Juliastą szybciutko do Truskawy ! a z Truskawą jak się okazało na miejscu był Nasz kolega Moczysadło , Uściłek  no i Tempy -.- ale oczywiście był Mateusz -.- o którym opowiadałam we wcześniejszym poście !
 Więc tak chwile nasza ekipa sobie z nim pogadała po czym przyszła Lewa z Werą :)) potem biegały jakieś dzieci .. Truskawa zaczął uciekać i ja też chciałam ,..... i nagle BUM !!! wywróciłam się o rower jakiegoś dzieciaka który leżał na chodniku ! xD była to dość śmieszna sytuacja :D ... Więc wtedy poszliśmy Chińczyka ( Chinola ) Bo Wera robiła bransoletki z tych takich gumeczek i poszłyśmy kupić :) no i jak już kupiłyśmy to poszłyśmy we cztery do naszego zakątka bo Truskawa i chłopcy się gdzieś zgubili xd i w naszym zakątku sobie robiłyśmy te bransoletki :) po czym spotkałyśmy pana Zbysia :) ( To taki facio który pracuje u naszego przyjaciela mamy xd ) no i najpierw nasz się spytał czemu nie jesteśmy na Festiwalu Reggae bo jest w naszym mieście od lat :) no a potem zaczął narzekać ... ale to już mniejsza z tym podał nam adres swojego domu i jakby nam ktoś dokuczał to mamy do niego iść xd :D ogólnie śmiesznie było :) Następnym celem był plan aby kupić Liona xd bo darmowy internet xd no ale ledwo uzbierałyśmy pieniądze a się okaząło ,że już takich nie ma :c no ale trudno .. weszłyśmy więc do drugiego Chinola ( bo był w budynku gdzie Biedronka tylko piętro niżej :) no i wtedy popatrzyłyśmy jakie tam są kolory do tych bransoletek :) apotem stwierdziłyśmy ,że pojedziemy na górę windą no i ! zaczęłyśmy puszczać piosenki i tańczyć i robić sobie zdjęcia :)) I tak oto powstały nasze Dzikie Tańce :) A po nich Wyprawa na pasaż po moje serwetki które były u Juliastej w domku :) ( zapomniałam od niej wziąć .. bo włożyłam jej do plecaka bo mi się do torebki nie mieściły ... ) :-) noo a potem poszłyśmy do mnie do domu z Juliastą i trochę porobiłyśmy z nią dla Wery na urodziny prezenty :) musze nas pochwalić ponieważ same je zrobiłyśmy :) ale zdjęcia będą w następnym poście :) No i jak już sobie tak troszku porobiłyśmy to Juliasta poszła do domu a ja poszłam z rodzicami i z ich znajomymi na miasto :) po oglądaliśmy sobie i poszliśmy do restauracji włoskiej ;) a potem znajomi pojechali a my poszliśmy Na festiwal :) był akurat koncert Kamila Bednarka :) było super :) czas mi zleciał bardzo ale bardzo szybko :))  i wtedy poszłam do domu :) była 00;30 :) do 2;00 gadałam na fb z przyjaciółmi :) a potem poszłam spać :) Więc tak mi minął :))) DZIONEEEEEK :)



środa, 13 sierpnia 2014

13.08.2013 Zumba , Zumba i jeszcze raz Zumba ! :)

Zumba , Zumba i jeszcze raz Zumba ! :) 

Dzisiejszy dzień był świetny :) było tyle świetnych wrażeń ! śmiechu i .. po prostu wszystkiego !
Więc zacznijmy od początku ...
Wstałam dziwnym trafem raptem około 8:50 .. pierwszy raz odkąd wróciłam z obozu :) więc o tak wczesnej dla mnie porze nie mogłam już zasnąć co była dziwne ... więc poszła po książkę i tak zanurzyłam się w Harrym Poterre i Więźniu Azkabanu na miłe 1.30 godz. :) było już dosyć sporo po dziesiątej więc poszłam szybciutko się ogarnąć ponieważ miał przyjechać mój dziadek wraz z wujkiem :) po około 15 minutach zadzwonił domofon i zbiegła się rodzinka . Ogarnęłam chwilkę w domu i było już po 11 . Zjadłam aż 3 kanapki z Nutellą z Niemczech i pogadałam z gośćmi . Kiedy minęło już trochę czasu poszła do pokoju pomalować słoik dla koleżanki na urodziny :) ( tak wiem prezent się nie wydaje super ale potem będzie rewelacyjny ! ) . Później zaczęłam dokańczać mój wczorajszy rysunek . Kiedy skończyłam napisał do mnie mój przyjaciel Truskawa czy wyjdę ( bo dzwoniłam do niego wczoraj dwa razy ) zgodziłam się ale mogłam wyjść dopiero później ok. 15 a była 13 c: Popisałam chwilkę z moją przyjaciółką Natalią i postanowiłam ,żeby przyszła . Kiedy już przyszła znowu musiałyśmy poczekać aż wróci moja mama z pracy aby zostawić wujkowi klucze ponieważ chwilę wcześniej wyszli do sklepu . Następnie wyszłyśmy do Kauflanda gdzie było umówione miejsce z Truskawą . Kupiłam 4 paczki serwetek ,żeby zająć się decoupagem i sok ( tak na drogę :) ) wyszliśmy i o dziwo spotkałyśmy tam   Lewą ( Jula xd tylko takie przezwisko :D ) Ostrego ( ex Juliastej .. nwm czy mogę tu to mówić ale mam nadzieję ,że się nie pogniewasz jak to czytasz ;) ) Werę oraz Dominikę . I tak o to poszliśmy do centrum miasta i spotkaliśmy się z takim Mateuszem który ma 24 lata ale mama mu nie pozwala wyjść z placyku ( podobno kiedyś spadł z 3 piętra i ma teraz jakąś chorobę czy coś w tym stylu i jest jakby oszołomiony ) troszkę się pośmialiśmy bo nagadaliśmy mu ,że mamy inaczej na imię itd. w końcu Truskawie już się tak nudziło ,że wymyślił abyśmy zagrali w podchody .. podzieliliśmy się na grupy i .. zaczęliśmy grę ... nam się szczerze mówiąc to nie chciało grać ale potem wpadłyśmy na pomysł ,że niby dalej będziemy ich szukać a pójdziemy do Lewej do domu obejrzeć film z ich Balu ( chociaż ja nie chodzę z nimi do szkoły to byłam tam ponieważ mój tata jest Dj'em i im "zagrał" xd :) ) troszku się pośmialiśmy aż w końcu Ostry zadzwonił ,że on nie wie co ma zrobić bo Truskawa poszedł do domu -.- więc przyszedł na chwilkę do nas po czym się szybciutko zmył . Po około 5 minutach zadzwoniła do mnie Juliasta czy wyjdę bo miałam iść z nimi na Zumbę o której kompletnie zapomniałam ! i potem troszku mi się odechciało .. ale wyciągnęły mnie ! poszłyśmy więc całą zgrają dziewczyn wraz z Gabrysią i Mają z którymi  byłam umówiona oraz Juliastą , Werą , Lewą , Natalką oraz Dominiką . Kiedy dotarłyśmy w końcu spóźnione co prawda ale całe ! na Molo naszego miasta wtedy odłożyłśmy torby Juliaście i Natalce i poleciałyśmy tańczyć Zumbę ! było świetnie ! w życiu się tak nie ubawiłam , uśmiałam z moich sztywnych nóg w tańcu i  .. no po prostu brak słów ! pozumbowałyśmy sobię tak trochę jakieś pół godzinki i poszłyśmy na pizzę :) zamówiłyśmy 60 cm Margarittę po czym udałyśmy się obok placu zabaw blisko naszego ulubionego sklepu "Żabka" u nas w mieście są 4 ale ten jest najlepszy ! :) ( w drodze do Białych Koszar na których mieści się nasz "zakątek" Lewa machała , skakała z tą pizzą którą niosła.. biegała ! wszystko z nią robiła nawet stawała na śmietniki ! ) . Kiedy już sobie smacznie ją zjadłyśmy narysowałyśmy pizzę Widmo :) taką naszą <3 było to naprzeciwko bloku z klatką naszego dobrego kolegi który właśnie wyleciał do Stanów c: Natalka napisała ( kredą od Julastej )  ,że jesteśmy z przyszłości i coś tam jakiś Idiota z Ameryki przyleciał po czym napisała datę 20.08 ... To data kiedy przyleci nasz dobry kolega ! ( Natalka nic o tym nie wiedziała ... no w sensie kiedy on wraca .. ) A ja się śmiałam a one nie wiedziały nadal o co mi chodzi ... wytłumaczyłam im ale nie rozbawiło ich o za bardzo bo chyba mnie do końca nie zrozumiały .. ) i w tym momencie rozeszłyśmy się do swoich domów . I teraz nastała ta chwila w której piszę tego posta i śmieje się z każdą fajną chwilą przeżytą dzisiaj :)


Dobrej Nocy życzę :) 

Cześć :)

No to Cześć :)) 

Witam na moim blogu :3 Mam na imię Magdalena ale przyjaciele mówią na mnie Madzix :) 
Na blogu zamieszczać będę moje wspomnienia z fantastycznych dni jakie przeżyłam :) Jedną z moich przyjaciółek jest Juliasta z Blogu Klik :) . Jest to mój drugi blog :) pierwszy to Mały Rękodzielniczek :) z którego nazwę mam profilu c: KLIK :) ogólnie moim zdaniem każdy powinien podzielić się swoimi wspomnieniami :)  bo kto wie ... może za parę lat będzie wielkim naukowcem , odkrywcą , artystą i bóg wie kim jeszcze ! :D a zawsze ktoś poczyta z miłą chęcią .. nie trzeba przecież być nie wiadomo jak super popularnym aby chociaż mieć tych kilku czytelników :DD no ale mniejsza z tymi bzdetami xD 
więcej o mnie :) no to tak na imię mam Magdalena jak już mówiłam ... na drugie imię mam zaś Bianka :) a oto skrót kilku przezwisk na mnie od znajomych :) :  Magda , Madzia , Bianka , korniszon ( nie pytajcie dlaczego xd ) Madzia-Fadzia , Żyrafa , ( od mojej drugiej przyjaciółki mam często wyzwisko Idiotka ale to chyba wiadome xd ) no itd. :) 
Jestem w wieku Gimnazjalnym mieszkam na Mazurach :) co tu jeszcze hmmm .. dla spostrzegawczych mieszkam w niby letniej stolicy warmi i mazur :) no i to na tyle chyba w tym poście :) Aha ! jeszcze jedno :) Mam kotkę Blusię :) ma już em .. z 5 lat około xd ? :D data jej urodzin to 15.10.2009 :) a moja zaś 07.11. xd :)